MIASTA
Tutaj zamieszczam opisy wszystkich miast przez jakie przyjdzie ci wędrować podczas trwania gry.
ARROYO
Po przejściu Świątyni Prób znajdziesz się właśnie tutaj. Stąd zaczynasz swoją długą, pełna niebezpieczeństw podróż. Ale dobra, nie bedę Cię peszył, bo jeszcze odechce Ci się grać. To właśnie w tej wiosce osiadł Twój przodek (bohater pierwszej części Fallouta). Od jego śmierci minęło 80 lat. Teraz wioska jest zamieszkana przez tak zwanych dzikusów, a ty jesteś właśnie jednym z nich. Wioska powoli ginie, a tylko TY możesz pomóc tej wiosce i wszystkim jej mieszkańcom. Wioska umiera, ponieważ ziemia jest skażona po wojnie nuklearnej, aby ją uratować musisz odnaleść G.E.C.K Generator Ekosystemu Cudownej Krainy (ang. Garden Of Eden Creation Kit). W Arroyo możesz wykonać tylko kilka quest'ów. Po ich wykonaniu ruszaj dalej.
KLAMATH
Miasto traperów, mówię tak, ponieważ większość ludzi żyje tu z tego, że polują na gecko (te przerośnięte jaszczurki). Miasto jest słabo rozwinięte, bardzo zniszczone i zacofane. Właśnie tu mieszka handlarz Vic, którego zleciła Ci znaleźć Elder z Arroyo. Znajdziesz tu więcej quest'ów niż we wiosce, m.in.: oczyszczenie podziemi miasta ze szczurów, uratowanie zaginionego trapera. W pobliskim kanionie można zauważyć szczątki śmigłowca Enclave. Gospodarka miasta oparta jest głównie na chandlu skórami geckonów i rolnictwie. Tutaj też pierwszy raz możesz kupić swoją pierwszą broń i pancerz. Może nie są to cuda, ale na początku gry się doskonale przydają.
THE DEN
Po przetłumaczeniu na jęz. polski, to miasto nazywałoby się "Nora". Ta nazwa w pełni oddaje charakter tego miejsca. Pełno tu ćpunów, pijaków i kolesi, którzy nie wiedzą, co to własność osobista. Wszędzie można tu nabyć jakieś prochy (nie radziłbym Ci ich zażywać, ale oczywiście możesz). Miasto nie jest zbyt zaawansowane technologicznie, ale sytuacja przedstawia się już lepiej niż w Klamath. Możesz tu nabyć kilka niezłych splów (polecam szczelby,które przydadzą się do wykończenia gangu Tylera). Tu też możesz kupić samochód (ale najpierw trzeba zdobyć odpowiednią część). Znajduje się tu Vic - jest przetrzymywany przez szefa łowców niewolników (Sleaver'ów) do których możesz się przyłączyć, albo ich powybijać.
MODOC
Cóż mogę tu powiedzieć - spokojne miasto (tylko mieszkańcy trochę przestraszeni). Miasto utrzymuje się z rzeźni i baru "Rose's Bed and Breakfast", a ludzie zajmują się głównie uprawą roli i chodowli brahminów. Miejsce to jest słabo rozwinięte, jednak uważam, że poziom życia stoi tutaj na całkiem dobrym poziomie. Mieszkańcy boją się Farmy Duchów (Ghost Farm), podobno zniknęli tam ich przyjaciele. Jest to jeden z kilku questów, które będziesz musiał tu wykonać. Nie będziesz się nudził, bo masz tu do wykonania całkiem pokaźną liczbę quest'ów. Po skończeniu questu z zegarkiem, miasto będzie pokryte... a zresztą sam zobaczysz (żał mi tylko tych ludzi, którzy będą musieli to cały czas wąchać :-)).
VAULT CITY
Miasto dzieli się na dwie części - w jednej żyją Obywatele (Citizens), a w drugiej biedota pozbawiona praw. Jednak w dzielnicy Obywateli prawo istnieje. Ten kto je złamie zostaje skazany na wygnanie. Biedacy są niewolnikami Obywteli, jednak oni nazywają ich służącymi. Lepiej nie mów nikomu, że w mieście kwitnie niewolnictwo, bo się na Ciebie obrażą. Miasto jest nękane najazdami Raiders'ów. Ma też kilka innych problemów, ale o tym sam się dowiesz. W tym miejscu znajduje się Vault 8, jednak Ty szukasz 13-tki. Miasto jest zaawansowane technologicznie, ale dostęp do techniki mają tylko Obywatele. Jeśli chcesz się dostać do Krypty, to będziesz musiał albo zdać test na obywatela, albo rozwiązać problem z elektrownią w Gecko. Przywódcą ludności jest bardzo wredna baba, najlepiej nie słuchać tego co ona gada, bo i tak nie wynika z tego nic mądrego. Wykonaj wszystkie questy i ruszaj dalej.
GECKO
W tym mieście żyją ghoule (ludzie, których skóra została poparzona i zmutowana w skutek wysokiej radioaktywności). Są oni bardzo mili i gościnni. Szefem jest tu Harold, który mieszka w budynku z napisem "Menager's Office". Znajduje się tu wielka elektrownia jądrowa na paliwo uranowe (z niej pochodzi promieniowanie). Elektrownia jest popsuta, lecz Ty ją naprawisz. Miasto stoi na tym samym poziomie co Den, ale nie ma tu pijaków i ćpunów. Większośc mieszkańców to ludzie wygnani z Vault City za drobne rozboje lub kradzieże (nie martw się już tacy nie są - poprawili się). Vault city chce przejąć to miejsce, głównie dlatego, by z ghouli zrogić służących (czyt. niewolników) i zdobyć tanie żródło energii.
BROKEN HILLS
Miłe miasto. Wszyscy żyją w nim w zgodzie: ludzie, ghoule i mutanty. Chociaż kilku osobom to się nie podoba (ale ty jako Wybraniec zaradzisz temu). Szeryfem, a zarazem szefem jest tu super mutant Marcus (gdyby wszędzie byli tacy szeryfowie, to nie byłoby przestępców). Miasto utrzymuje się z kopalni i rafinerii w której przetapiają wydobyty uran, który następnie sprzedaje się do pobliskich elektrowni, np. tej w Gecko. Ogólnie rzec biorąc, miejsce to jest dobrze rozwinięte technologicznie, lecz nie tak jak Vault City. Po rozwiazaniu wszystkich problemów tego miasta, Marcus z chęcią się do ciebie przyłączy (używa broni ciężkiej, ale nie nosi pancerza. Spróbuj znaleźć jego rozmiar:)). Można się tu nieźle sprawdzić w testach, w których Twoim przeciwnikiem będzie... skorpion.
REDDING
No i znowu mamy miasto utrzymujące się z kopalni. W szybie jednej z kilku kopalni znajdujących się w tym mieście, żyją obcy (aliens), nazywani przez mieszkańców Wannamingo. Jednak w mieście istnieje prawo. Jego strażnikiem jest szeryf Earl Marion. Jednak chwilowo ma kłopoty z nogą, więc będziesz musiał go zastąpić. Jednak ma on wysokie wymagania i jeśli jesteś słaby to Cię nie przyjmie. Miasto to jest na średnim poziomie zaawansowania technicznego. Jego zachodnia część jest całkowicie zniszczona. Jest ona zajęta przez gang braci Morton. Żyją tam też różnego rodzaju zmutowane szczury. Jednym z wielu quest'ów w tym mieście jest oczyszczenie kopalni Wannamingo z Wannamingo
Czy zauważyłeś, że prawie każde zdanie w opisie tego miasta zaczyna się od litery "J"

.
NEW RENO
To miasto jest bardzo podobne do Den. Tak jak tam, chodzi tu pełno pijaków, ćpunów i prostytutek. W mieście działają trzy mafijne rodziny: Wright'ów, Salwador'ów i Bishop'ów. Wszystkie trzy rodziny nienawidzą się i jeśli zobaczą członka innej rodziny na swoim terytorium strzelają bez chwili namysłu. A skoro już o tym mówię, to muszę Cię ostrzec, że jeśli zostaniesz kolesiem na posyłki (made man'em) jednej z rodzin, to lepiej nie pokazuj się na terytorium drugiej. Made man'em możesz zostać wtedy, gdy wykonasz wszystkie questy danej rodziny. Napewno zastanawia Cię jak to możliwe, że wszyscy tutaj do siebie strzelają i uchodzi im to na sucho. Otóż w tym mieście nie istnieje prawo, a wszystkie rodziny mają swój własny kodeks. Jeśli chodzi o poziom techniczny miasta to powiem tak: mafia ma wszystko, a prości ludzie nic. Wspomnę jeszcze tylko coś o znajdującym się tu sklepie z bronią noszącym nazwę "New Reno Arms". Jego właściciel twierdzi, że ma najlepsze pukawki na świecie. Moim zdanie jest takie: splówki ma niezłe, ale gdzie indziej są lepsze.
NCR (New California Republic)
W tym mieście można całkiem zapomnieć, że jest się w świecie zniszczonym przez bombę atomową. Wszystkie budynki nie są wogóle zniszczone. Miasto ma swój własny rząd. Istnieje tu też dobrze rozwinięty organ prawny. Na każdej ulicy stoją policjanci pilnujący porządku, a do miasta nie wolno wchodzić z bronią w ręku. Jest to jedno z najbardziej rozwiniętych miast w całej grze. Tylko bazar przed miastem pozostawia coś do życzenia, ale nic nie jest doskonałe. Jednak na bazarze znajduje się namiot, w którym możesz kupić wspaniałe bronie wszelkiego rodzaju. Nie wiem jednak czy kupisz jakąś z tych lepszych, bo sprzedawca wysoko się ceni. NCR ma kłopoty z gangiem Dariona, który zakwaterował się w Valut 15 (nawiasem mówiąc w Vault 15 odnajdziesz drogę do Vault 13). W mieście działa też grupa znana pod nazwą "New California Rangers". Nie nawidzą oni łowców niewolników i cały swój czas poświęcają na niszczeniu ich. Możesz się do nich zaciągnąć jeśli chcesz.
SAN FRANCISCO
Miasto to zostało odbudowane przez Chińczyków, którzy po katakliźmie przypłynęli tu i zostali na zawsze. W mieście działają dwie potężne federacje: Shi oraz Hubologist. Ci drudzy raczej nie cieszą się zbytnią popularnością wśród ludności. Ludzie oskarżają ich o porywnie dzieci i robienie im czegoś w rodzaju prania mózgu. Ustrój miasta jest podobny do NCR. Na każdej ulicy stoi strażnik pilnujący porządku, jednak w mieście można nosić broń. Przydałoby się jeszcze wspomnieć o ringu, który stoi pośrodku miasta. Toczą się na nim walki rywalizujących ze sobą mistrzów: Dragona i LoPana. Na północ od miasta znajduje się port, w którym stoi przycumowany tankowiec. To właśnie tym tankowcem dopłyniesz później do platformy wiertniczej, na której są uwięzieni Twoi ziomkowie. Jednak tankowiec jest zepsuty i będziesz potrzebował wiele czasu nim go naprawisz. Znajdują sie tu dwa sklepy: w pierwszym możesz kupić wspaniałą broń (m.in. M72 Gauss Rifle- moim zdaniem najlepsza broń w całej grze), w drugim natomiast niezbędny ekwipunek.